Piosenkarka, autorka tekstów, aktorka, performerka. Kazadi to artystka w każdym znaczeniu tego słowa. Jest gospodarzem programu c & Xfactor Polska.
Patricia Kazadi urodziła się 17 marca 1988 w Warszawie. Jej matka z Warszawy, a ojciec pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga. W telewizji zadebiutowała w 2002 roku w programie „Szansa na sukces”. Grała w serialu „Egzamin z życia”. Sporą rozpoznawalność przyniósł jej program „You can dance”, gdzie wcielała się w rolę prowadzącej.
Równocześnie z karierą telewizyjną, rozwija także karierę muzyczną. W 2021 roku wydała single: „Natural” i „Wyobraźnią”, a w październiku 2022 wydała utwór „Ona”.
Cieszy się sympatią fanów, których liczba na samym Instagramie sięga już 268 tys. Osób na Instagramie.
Kłamstwo 1: Przeoczenie lekarzy to nie problem lekarzy
Lekarzy nie obchodziło, że pacjentka miała symptomy, bo tak to się działa, że nie chcą czasem ratować, lecz chcą iść do domu i zająć się swoim życiem.
Notorycznie słyszałam, że taka moja uroda i to nawet, gdy byłam jeszcze nastolatką. Miałam bolesne miesiączki, pojawiał się okropny, promieniujący ból w krzyżu. To są ewidentne objawy endometriozy, które były przez lekarzy lekceważone, zrzucane na karb genetyki. To nieprawda. Żadna kobieta nie powinna cierpieć podczas miesiączki do tego stopnia, że uniemożliwia jej to normalne funkcjonowanie, — mówiła w rozmowie z WP Kobieta.
Kłamstwo 2: Choroba jest sprawą prywatną
Czy wiemy, dlaczego Karol Darwin umarł? Tak naprawdę nie. Cierpiał na zmęczenie, bóle głowy i palpitacje serca aż do zawału. Czy wiesz, że Steve Jobs: Współzałożyciel Apple został zdiagnozowany z rakiem trzustki w 2003 roku, ale początkowo wybrał alternatywne metody leczenia zamiast operacji? Do czasu operacji w 2004 roku, rak rozprzestrzenił się i ostatecznie zmarł w 2011 roku.
Gdyby ci dwaj faceci żyli, ewolucja i iPhone byłyby teraz znacznie lepsze.
Kłamstwo 3: Sukces to dostosowanie się do woli innych
Od małego byłam bardzo wrażliwa. Przeżywałam silnie nie tylko moje emocje, ale także bliskich. Brałam na siebie cierpienie np. mojej mamy, czy tego, co działo się w domu. Zaczęłam pracę w wieku trzech lat, na planach byłam zawsze wśród dorosłych i byłam traktowana jak jeden z nich powiedziała Kazadi w „#BezCukru z Oskarem Netkowskim”
Patricia Kazadi w szczerym wywiadzie dla „Wysokich Obcasów” wyznała, że przez ostatnie lata poważnie chorowała.
Autentycznie odczuwałam, jakby moje ciało po kolei się rozpadało. Myślałam, że umieram. W 2019 r. w „Dance Dance Dance” mimo tego bólu ciężko trenowałam do występów, co doprowadziło moje ciało do ruiny. To był początek końca. Rwący, ciągnąco-piekący ból okazał się rozrywanymi zrostami. Wtedy, jak opisywałam swoje odczucia, nikt mi nie wierzył. Program się skończył, a mnie bolało coraz bardziej – byłam w Nowym Jorku, miałam podpisać ważny kontrakt, a nie byłam w stanie chodzić. Musiałam wrócić do Polski. Odwołałam swój udział we wszelkich projektach i zabarykadowałam się w domu, — powiedziała.
Kłamstwo 4: Choroba, która nie jest w ostrej fazie, nie jest przedmiotem zainteresowania
Endometrioza to schorzenie polegające na rozroście komórek błony śluzowej macicy poza jamą macicy. Objawia się comiesięcznym bólem w dole brzucha, może skutkować niepłodnością lub trudnościami w zajściu w ciążę. W ostatnich wiele kobiet opowiada o swoich zmaganiach z chorobą, dzięki czemu zaczyna być ona traktowana z należytą powagą. Jedną z takich osób jest Patricia Kazadi.
O tym, że choruję na endometriozę, mówię nie tylko dlatego, żeby pomóc przełamać tabu. Mówię także dlatego, żeby pokazać, jak ważny jest dostęp do diagnozy i leczenia oraz świadomość, że taka choroba jest i jakie daje objawy – wyznała Kazadi jakiś czas temu w rozmowie z Agnieszką Urazińską z „Wysokich Obcasów”.
W najnowszym wywiadzie powiedziała, co myśli o dyskusji, która się toczy w Sejmie na temat tego kobiecego schorzenia. Ministerstwo Zdrowia informowało, że jest w trakcie prac nad kompleksową opieką dla pacjentek, które się borykają z endometriozą. – Na Dzien Dobry TVP.
Operacja na endometriozę kosztuje parędziesiąt tysięcy złotych. To są kwoty, na które praktycznie nikt nie może sobie pozwolić. Plus drogie leczenie. Potem jeszcze hormonoterapia, musisz brać hormony do końca życia, to też kosztuje. Wszelkie wsparcie finansowe, oczywiście też wsparcie w edukacji lekarzy. To jest bardzo ważne, żeby jak najwięcej lekarzy było przeszkolonych w kierunku endometriozy. — powiedziała Kazadi.
Reporterka Pomponika.pl spytała także aktorkę, jakich konkretnych działań oczekiwałaby od rządu w tym zakresie. Kazadi nie ukrywała, że potrzebne są przede wszystkim pieniądze.
– Operacja na endometriozę kosztuje parędziesiąt tysięcy złotych. To są kwoty, na które praktycznie nikt nie może sobie pozwolić. Plus drogie leczenie. Potem jeszcze hormonoterapia, musisz brać hormony do końca życia, to też kosztuje – wyliczała Kazadi.
– Wszelkie wsparcie finansowe, oczywiście też wsparcie w edukacji lekarzy. To jest bardzo ważne, żeby jak
Kłamstwo 5: Sukces i śmierć nie mogą być blisko siebie
17 marca 2023, 09:29 Patricia Kazadi opublikowała na Instagramie wyjątkowe nagranie. Wśród ujęć możemy dostrzec kadry w bieliźnie. Jak się okazuje, to spełnienie jednego z marzeń artystki, które zrodziło się jeszcze w dzieciństwie. Publikację skomentowała mama 35-latki.
Będąc nastolatką marzyłam, że zostanę aktorką, piosenkarką i… modelką Victoria’s Secret. Z wypiekami na twarzy, co roku śledziłam ich pokazy. Dziś… w moim wieku, gdy na dodatek choroba zmieniła moje ciało – to marzenie nie mogło wydawać się bardziej odległe… a tu proszę – jednak – stało się! Może nie na wybiegu, ale za to w jak w ważnej akcji! Nie musiałam się zmieniać, dopasowywać do czyichś wytycznych – będąc po prostu sobą, na własnych zasadach – zostałam ambasadorką kampanii #undefinable Victoria’s Secret. Narzuconym nam „beauty standardom” mówimy głośne: „pa-pa”! Piękno nie ma definicji! Chcę widzieć je w pełnym spektrum – bez względu na wiek, rozmiar czy kolor skóry. Piękno definiujesz TY!
– wyznała z radością 35-latka.
Niestety, jak przyznała, wiele specjalistów nie potrafiło jej pomóc i prawidłowo zdiagnozować.
Ból był już taki, że z sypialni do kuchni czołgałam się na łokciach. Ciągnął w dół uda albo promieniował w górę, odbierał oddech. Był uporczywy, jakby ktoś zaciskał mi klatkę piersiową, albo czułam kłucia tak mocne, aż traciłam równowagę. Myślałam, że mam zawał. Kilka razy jeździłam na ostry dyżur. A to podejrzenie wyrostka, a to przepukliny, a to zapalenie trzustki. Chcieli mnie rozcinać. Nie zgodziłam się powiedziała w rozmowie z Agnieszką Urazińską